fbpx

Stół, zwłaszcza w czasie Świąt, jest miejscem, gdzie spotykają się różne osobowości, przekonania i historie życiowe. W tym czasie, pełnym ciepła i rodzinnej atmosfery, kryją się też potencjalne pułapki komunikacyjne, które mogą prowadzić do spięć. Wyobraźmy sobie scenę:

Anna: „Mamo, ten twój tradycyjny przepis na karpia jest zawsze taki pyszny! Co dodajesz, że jest tak wyjątkowy?”

Mama Anny: „To sekret rodzinny, kochanie. Ale cieszę się, że ci smakuje.”

Wujek Marek: „Mówiąc o tradycjach, czy nie sądzicie, że powinniśmy porozmawiać o ostatnich wydarzeniach politycznych? W końcu dotykają one nas wszystkich…”

Mama Anny (lekko napięta): „Marek, może zostawmy politykę za drzwiami. Święta to nie czas na takie dyskusje.”

To tylko przykład, który obrazuje, jak łatwo rozmowa może zejść na kontrowersyjne tematy. Święta to czas, gdy warto skupić się na tym, co łączy, a nie dzieli. Rozmowy przy świątecznym stole powinny być źródłem radości i relaksu, a nie polem bitwy. Warto więc pamiętać o kilku zasadach, które pomogą utrzymać miłą atmosferę i uniknąć napięć.

Czy jesteś gotowy/a dowiedzieć się, jak prowadzić rozmowy przy świątecznym stole w sposób, który wzmacnia więzi, a nie je niszczy? Zapraszam do lektury!

Podstawowe zasady efektywnej komunikacji:

  • aktywne słuchanie: pokaż, że słuchasz i rozumiesz. Zachęcaj innych do wyrażania swoich myśli i uczuć.
  • empatia: staraj się zrozumieć perspektywę innych, nawet jeśli się z nią nie zgadzasz.
  • jasne wyrażanie siebie: mów otwarcie o swoich potrzebach i uczuciach, ale unikaj oskarżeń. Używaj komunikatów „ja”, np. „Czuję się zaniepokojona, gdy…”.
  • unikanie krytyki i oskarżeń: krytyka i oskarżenia wywołują obronę lub kontratak, a to nieuchronnie prowadzi do konfrontacji.
  • szukanie wspólnego gruntu: w sytuacjach różnicy zdań, szukaj wspólnego gruntu i rozwiązania, które was połączy zamiast pogłębiać różnice.

Przedświąteczny czas obfituje w „dobre rady” na temat unikania pewnych tematów przy stole. Jak się dobrze w te listy wczytać, to okazuje się, że nie bardzo jest o czym rozmawiać. Jestem pewna, że niezręczna cisza potrafi zapadać przy stole dość często. Myślę, że przyczyną jest nasza narodowa ułomność w prowadzeniu rozmów na tzw. lekkie tematy. Osoby z talentami komunikacyjnymi zarzucają jakiś temat, który po kilku minutach samoistnie wygasa. Znasz to? Ja znam! Jestem osobą, która podrzuca takie tematy, ale czasami się męczę i wtedy zapada ta krępująca cisza. W naszym domu pada wtedy pytanie: kto trzyma nogę na nogę (jakiś stary przesąd mówi, że skrzyżowanie nóg pod stołem zatrzymuje rozmowę przy stole).

Wychodząc naprzeciw usprawnianiu lekkich świątecznych rozmów przy stole przygotowaliśmy listę podpowiedzi:

O czym rozmawiać:

Wspomnienia i anegdoty:

  • dobre wspomnienia z przeszłości: opowiedz o swoich najpiękniejszych wspomnieniach związanych ze świętami, zachęcając innych do podzielenia się swoimi. Wspólne wspominanie może wzmocnić więzi rodzinne.
  • zabawne anegdoty: podziel się lekkimi i zabawnymi historiami, które mogą rozbawić wszystkich. Wspólny śmiech jednoczy. Najlepiej, jeśli to będzie humor związany z sytuacją osobistą i dystansem do samego siebie.

Planowanie przyszłości:

  • nadchodzące wydarzenia: porozmawiajcie o planach na nowy rok, wakacje czy inne nadchodzące wydarzenia takie jak rocznice czy wyjątkowe urodziny. To pozytywny temat, który skupia się na przyszłości i nadziejach.
  • marzenia i cele: Zapytaj członków rodziny o ich marzenia i cele na nadchodzący rok. To może być inspirująca i motywująca dyskusja. Dobrym pretekstem do indywidualnych rozmów o marzeniach może być składanie sobie życzeń. Zamiast „wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń” lepiej zapytaj: o czym marzysz? I naprawdę bądź zainteresowany odpowiedzią.

Zainteresowania i hobby:

  • nowe hobby i pasje: porozmawiaj o nowych zainteresowaniach, które odkryłaś lub odkryli Twoi bliscy. To świetna okazja do poznania siebie nawzajem lepiej. Jeśli nie masz swojego doświadczenia to zainteresuj się odkryciami innych w ostatnim roku.
  • książki, filmy, muzyka: dyskusje o kulturalnych preferencjach są zazwyczaj bezpieczne i mogą prowadzić do ciekawych wymian opinii. Poza tym, są osoby, z którymi widzisz się tylko raz do roku. Rozmowa o ich gustach kulturalnych pomoże ci je lepiej poznać. Może się nawet okazać, że macie więcej wspólnego, niż sądziłeś.

Kulinarne eksperymenty:

  • przepisy i potrawy świąteczne: podziel się swoimi ulubionymi przepisami lub zapytaj o ulubione potrawy świąteczne innych. Może to prowadzić do inspirujących rozmów i nowych pomysłów na przyszłe święta. Jest też okazją do docenienia wysiłku osób, które przygotowały posiłki dla wszystkich.

Podziękowania i uznanie:

  • wyrażanie wdzięczności: zachęć do wyrażania, za co każdy jest wdzięczny. To może być bardzo pozytywne i wzmacniające dla wszystkich uczestników, a jednocześnie będzie okazją do wypowiedzi każdej osoby przy stole, a nie tylko tych „sprawniejszych” komunikacyjnie.

Tradycje rodzinne i kulturowe:

  • tradycje świąteczne: porozmawiaj o tradycjach rodzinnych. Skorzystaj z obecności nestorów rodu przy stole i dowiedz się więcej o swoich korzeniach. Być może całkiem inaczej pamiętasz tę samą historię z dzieciństwa. Często zachęcam ludzi do weryfikowania swoich wspomnień z dzieciństwa. To doskonały sposób na lepsze poznanie kontekstu rodzinnego, kulturowego i historycznego.

O czym nie rozmawiać:

  • polityka i religia: to często kontrowersyjne tematy, które mogą prowadzić do sporów. Pamiętając o tym, że świętujemy Boże Narodzenie, uszanujmy to, że dla niektórych to tylko świąteczna tradycja.
  • finanse i praca: unikaj dyskusji na temat pieniędzy, długów czy stresujących aspektów pracy, które mogą wywołać napięcia. Skoro świętujemy, to skupmy się na przyjemnych aspektach naszego życia.
  • osobiste sprawy i problemy zdrowotne: Szanuj prywatność innych; unikaj poruszania kwestii osobistych lub zdrowotnych, jeśli nie jesteś pewna, że osoba chce o tym rozmawiać. Przypomnij sobie, jakie pytania drażniły cię w przeszłości i po prostu ich teraz unikaj. Zastanów się, czy pytanie: A kiedy będą dzieci? – nie jest przypadkiem rozpoczęciem dyskusji na temat czyjegoś osobistego nieszczęścia.
  • stare konflikty: nie przypominaj dawnych sporów czy nieporozumień. Skoro są przeszłością, to zostaw je przeszłości. A jeżeli wciąż trwają, to czy świąteczny stół jest najlepszym miejscem do negocjacji?

Jak się ratować, jeśli „choinka” zaczyna się palić, czyli mimo najlepszych intencji tematy skręcają nie w tą uliczkę, co trzeba i robi się „gorąco”?

Zażegnywanie nieuchronnych konfliktów:

  • zmiana tematu: jeśli rozmowa zmierza w niebezpiecznym kierunku, delikatnie zmień temat. Listę propozycji masz powyżej.
  • przerwa: jeśli napięcie rośnie, zaproponuj przerwę: Parkujmy temat, a teraz proponuję skosztować po pierożku. Przerwa może sprawić, że wszyscy będą mogli się uspokoić.
  • humor: w odpowiednich sytuacjach, lekki humor może rozładować napięcie.
  • wyrażanie wdzięczności: skup się na pozytywnych aspektach i wyrażaj wdzięczność za obecność i wkład każdej osoby. Wdzięczność to mój ulubiony temat. Można być wdzięcznym nawet za poruszenie kontrowersyjnego tematu 😉
  • zachowanie spokoju: zachowaj spokój i opanowanie, nawet jeśli inna osoba staje się emocjonalna. Dolewanie oliwy do ognia grozi większym pożarem.

Podczas gdy Święta zbliżają się wielkimi krokami, a my zastanawiamy się nad idealnymi tematami do poruszania przy świątecznym stole, pamiętajmy o jednym: wyjątkowości tego czasu. Święta to okazja, by oddać się radości bycia razem, dzielenia się opowieściami i wspólnej radości.

Zamiast martwić się potencjalnymi spięciami, skupmy się na tworzeniu ciepłych wspomnień. Pamiętaj, że najlepsza świąteczna rozmowa to taka, w której każdy może poczuć się wysłuchany i doceniony – nawet wtedy, gdy dyskusja skręca w kierunku niekończących się debat o tym, czy na stole powinna znaleźć się tradycyjna ryba, czy może wegańska alternatywa.

Pomyśl o świątecznym stole jak o scenie z ulubionej komedii rodzinnej, gdzie każda wymiana zdań, choć czasem pełna nieporozumień, jest przesycona serdecznością i wspólnym śmiechem. Niech ten świąteczny czas będzie przypomnieniem, że choć różnimy się opiniami i doświadczeniami, łączy nas coś znacznie ważniejszego – miłość i budowanie wspólnoty.

Zasiadając przy tym świątecznym stole, pamiętaj, że każdy z nas ma swoją unikalną historię do opowiedzenia. Słuchaj więc, śmiej się i bądź otwarty na te małe, radosne momenty, które tworzą prawdziwe świętowanie. I kiedy wujek zacznie opowiadać ten sam dowcip po raz dziesiąty, po prostu uśmiechnij się – przecież święta są tylko raz w roku!