Stół, zwłaszcza w czasie Świąt, jest miejscem, gdzie spotykają się różne osobowości, przekonania i historie życiowe. W tym czasie, pełnym ciepła i rodzinnej atmosfery, kryją się też potencjalne pułapki komunikacyjne, które mogą prowadzić do spięć. Wyobraźmy sobie...
Zwiększenie wydajności i jakości pracy, zmniejszenie kosztów rekrutacji i rotacji pracowników, czy też poprawa jakości usług firmy to główne powody, dla których pracodawcy decydują się na inwestycje w rozwój swoich zespołów. Widzą...
Problemy osobiste pracowników mają wpływ na efektywność pracy, dlatego też pracodawca nie powinien ich całkowicie ignorować. Warto się jednak zastanowić, gdzie przebiega granica pomiędzy dbałością o pracownika, a ingerencją w jego życie...
Decyzję o przystąpieniu do rekrutacji do firmy, większość pracowników podejmuje biorąc pod uwagę głównie finansową wartość korzyści oferowanych przez pracodawcę. Ogłoszenia o pracę, w których to konkurencja kusi nas różnymi...
Benefity przyjazne rodzinie ważnym punktem w strategii firm. Firmy, które pragną, aby pracowały w nich utalentowani specjaliści i aby procesy rekrutacyjne odbywały się tylko w wyniku rozwoju, a nie rotacji, wsłuchują się...
Czy na myśl o 1 września wzrasta ci ciśnienie, pocisz się lub masz dreszcze? Kiedy ostatni raz odrabiałeś lekcje za dziecko lub z dzieckiem? Jakim ocenom poświęcasz więcej swojej uwagi? Opowiem ci bajkę. Wyobraź sobie łąkę,...
Kiedy przesuwają się fundamenty, wszystko zaczyna trzeszczeć (mądrość ludowa) To wartości są wskazówką przy każdej życiowej decyzji. Nawet to, co wybierasz na śniadanie, to w gruncie rzeczy wybór pomiędzy tym co ważne, a tym...
Paradoks rodzicielstwa polega na tym, że kiedy dzieci są małe pragniemy ich szybkiego usamodzielnienia, a kiedy dorastają i sięgają po samodzielność bardzo zachłannie, zaczynamy się bać. A strach to w świecie przyrody walka...
Do tego eksperymentu zainspirował mnie kilka lat temu wpis na Facebook’u pewnej mamy, która zacytowała pytania i odpowiedzi swoich córek. Pytania były na tyle ciekawe, że przetłumaczyłam je i poprosiłam nasze dzieci...
Chodziłam do szkoły w czasach, gdy od początku stawiano oceny. Dostałam czwórkę, bo zrobiłam w dyktandzie błąd ortograficzny, pisząc jagody przez „i”, czyli iagody. Nauczycielka podkreśliła wyraz dwiema czerwonymi liniami...